niedziela, 19 stycznia 2014

Piątek

 



  W piątek zadzwonił do mnie znajomy, ze "zleceniem" na naprawę komputera, ponieważ
'nie chcę się uruchomić". Pojechałem, spędziłem tam 3 godziny, komputer działa, zarobiłem 80zł.







" [...] liczmy na zapłatę wedle ceny rynkowej, a nie wedle tego, ileśmy się natrudzili nad naszymi dziełami." 
                                                                                                Leszek Kołakowski


 Kolejna aukcja zakończona, kolejny raz bez ofert. Pierwsze moje ogłoszenia wystawiałem z ceną wywoławczą 10zł. Cenę obniżam o 1 złotówkę za każdym razem jeśli nie ma ofert. Jeśli oferty się pojawią cena wzrośnie o 1zł. 


Jeszcze 3 soboty i cena spadnie do zera, i na tym etapie nie będzie dalej obniżana ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz