Pracę jednak zgodnie z poleceniem Szefowej (zwyciężczyni aukcji) rozpocząłem od naprawy komputera. Oczywiście zostałem rozpytany najpierw czy znam się, na komputerach bo "... było napisane na blogu" że u kogoś naprawiałem.
Uzyskałem informacje że podczas normalnej pracy komputera "coś zaiskrzyło, komputer się wyłączył i było czuć charakterystyczny zapach spalenizny ;)" Po 2 godzinach pracy udało się uzyskać pożądany efekt.
Pozostałe 3 godziny spędziłem na prostych pracach porządkowo-gospodarczych (np. naprawa krzesła, pomoc przy przemeblowaniu).
Czy znam się na komputerach? Precyzyjnie na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć ;)
Kiedyś zdarzyło mi się być słuchaczem pewnego kursu:
Cena wywoławcza na kolejną sobotę (22.02.2014r) wynosi 3zł. Aktualna cena 15zł. Licytacja trawa do czwartku (20.02.2014) do godziny 22. Zapraszam do składania ofert. Przypominam adres email: pracowniknasobote(małpka)gmail.com
"Nigdy nie ufaj komputerowi, którego nie możesz wyrzucić przez okno."
Steve Wozniak
"Pracownik na sobotę" sprawdził się w 100%, poza naprawą komputera, wniesieniem i wyniesieniem mebli, dodatkowymi drobnymi pracami związanymi z elektroniką udało mu się jeszcze w ciągu tych 5h pomóc w porządkach przed domem, mimo moich chęci wręczenia premii, nie została ona przyjęta i zapłaciłam tylko 5zł. Na pewno zalicytuję ponownie!
OdpowiedzUsuńTeraz to wszystko wygodnie można załatwić przez kurierów. Ja znalazłem serwis iphone gdansk gdzie właśnie działają wysyłkowo. Opcja na naprawę tak telefonu, komputera to super sprawa.
OdpowiedzUsuń